UROGINEKOLOGIA

Drogie Panie,
Pozwólcie, że w trosce o Wasze zdrowie i dobrostan psychiczny podzielę się z Wami swoimi refleksjami wynikającymi z obserwacji, doświadczenia i wiedzą na temat – nietrzymania moczu – NM.
Problemu, który ponad wszelką wątpliwość jest powszechny, uciążliwy, wstydliwy i pomijany.
Wynika to z wielu powodów. Jednym z nich i kluczowym to brak wiedzy do jakiego lekarza specjalisty udać się po poradę. Drugim, nie bez znaczenia powodem jest błędnie pokutująca opinia, że „ tak to już z nami kobietami jest „.
Otóż wcale nie musi tak być.
Lekarzem specjalizującym się w diagnostyce nieotrzymania moczu, leczeniem i profilaktyką jest lekarz ginekolog. A specjalizacją do której zaliczamy problem NM jest uroginekologia.
Problemy spowodowane tą przykrą dolegliwością, mające olbrzymi wpływ na Wasze życie, wymagają zdiagnozowania, odpowiedniego leczenia, rehabilitacji i profilaktyki.

Drogie Panie,
Problem nietrzymania moczu – NM, jest problemem tak powszechnym, że zarejestrowany został przez Światową Organizację Zdrowia – WHO i Międzynarodowe Towarzystwo Kontyngencji – ICS jako choroba społeczna.
Dotyczy 10 – 15 % ogółu społeczeństwa co w polskich realiach stanowi około 4 mln osób, w większości kobiet.
Skala problemu jest bardzo poważna, gdyż już odsetek 5% społeczeństwa kwalifikuje dolegliwość do zarejestrowania jako chorobę społeczną.
Chorobę o której w Polsce mówi się bardzo mało. Na dolegliwość tą narażeni są wszyscy – bez względu na wiek i płeć. Istnieją jednak grupy szczególnie narażone – kobiety po porodach, kobiety w okresie menopauzalnym, kobiety w starszym wieku. Dolegliwość ta wzrasta wraz z wiekiem, a w okresie menopauzalnym skalę problemu określa się nawet na 50% populacji kobiet.
Mimo wszystko nie umożliwiono jej na zaistnienia w mediach. Nie „ oswojono” jak depresji, dzięki czemu ludziom z depresją łatwiej jest żyć.
Otóż z nieotrzymaniem moczu – NM żyje się trudno i po kryjomu. NM zabiera możliwość korzystania w pełni z uroków życia, negatywnie wpływa na psychikę, zabiera pewność siebie, będąc niekiedy przyczyną depresji. NM jest istotnym problemem społecznym.
NM destruktywnie wpływa na JAKOŚĆ ŻYCIA.
Jakość życia rozumianą na kilku płaszczyznach. Zarówno jakość życia społecznego jak i osobistego. W miejscu pracy, w życiu kulturalno – oświatowym, wśród znajomych, bliskich, powoduje podświadome wycofywanie się i obniżanie komfortu życia.
W ostatnim czasie podnosi się również problem nietrzymania moczu jako przyczynę obniżenia jakości związku partnerskiego, jako negatywny wpływ na pożycie małżeńskie.
Kobiety z powodu nietrzymania moczu – NM rezygnują z form aktywności ruchowe, joggingu, gimnastyki, tańca, jazdy na rowerze.
Bezwiedne oddawanie moczu w czasie kaszlu, kichania, śmiechu lub wykonywaniu wysiłków jest problemem wielu z Was.
Tak nie musi być!
W celu przybliżenia istoty nieotrzymania moczu, pozwolę sobie na kilka słów co to jest nieotrzymanie moczu od strony medycznej.
W zależności od przyczyn, NM dzielimy na: – WNM – wysiłkowe nietrzymanie moczu, NNM – naglące nieotrzymanie moczu, oraz mieszaną postać nieotrzymania moczu.
Poza powyższymi, najczęstszymi postaciami NM są inne odmiany, z których wspomnieć należy o postaci przejściowej występującej z różnych przyczyn np. infekcja dróg moczowych, czynniki psychologiczne, efekty uboczne przyjmowania leków, zaparcia, a których również nie można lekceważyć.
Czynnikami podwyższającymi ryzyko wystąpienia nietrzymania moczu są:
– wady wrodzone,
– czynniki genetyczne,
– otyłość – która zmienia jakość tkanek i zwiększa siły nacisku na krocze,
– wiek – niedobór hormonów, estrogenów, nasila efekt starzenia się tkanek wraz ze zmniejszaniem unaczynienia, zmniejszeniem liczby receptorów, atrofię śluzówki cewki, układ moczowy staje się słabszy i mniej podatny na skurcze, zwieracz ulega osłabieniu,
– ciąże i porody – nieotrzymanie moczu występuje rzadziej u kobiet które nie rodziły, niż u kobiet rodzących. Pierwsza ciąża, a przede wszystkim pierwszy poród mają decydujące znaczenie. Odsetek nieotrzymania moczu nie wzrasta z liczbą porodów. Nietrzymanie moczu występuje również u kobiet rodzących poprzez cięcie cesarski – gdyż wpływ na NM ma osłabienie powłok brzusznych i zmiana statyki miednicy w czasie ciąży. W trakcie porodu pewne sytuacje i praktyki położnicze mogą sprzyjać powstawaniu nietrzymania moczu. Są to np. pęknięcie krocza lub zbyt późne nacięcie krocza. W badaniach West Berkshire, wykazano, że programowe nacięcie krocza nie zapobiega WNM.
– przewlekłe zaparcia – wysiłki wykonywane w czasie oddawania stolca są odpowiedzialne za odnerwieni okolic krocza, zaburzenia statyki miednicy, obniżenie narządów układu moczowego i narządu rodnego,
– uprawianie sportu – coraz częstsze uprawianie sportów w sposób nieregularny i często nieumiejętny, tłumaczy pojawienie się nietrzymania moczu u młodych kobiet,
– przebyte operacje chirurgiczne – operacje chirurgiczne cewki moczowej i okolicy (szyi) pęcherza mają pewien wpływ na trzymanie moczu, wykazano, że programowe nacięcie krocza nie zapobiega WNM.
– przewlekłe zaparcia – wysiłki wykonywane w czasie oddawania stolca są odpowiedzialne za odnerwieni okolic krocza, zaburzenia statyki miednicy, obniżenie narządów układu moczowego i narządu rodnego,
– uprawianie sportu – coraz częstsze uprawianie sportów w sposób nieregularny i często nieumiejętny, tłumaczy pojawienie się nietrzymania moczu u młodych kobiet,
– przebyte operacje chirurgiczne – operacje chirurgiczne cewki moczowej i okolicy (szyi) pęcherza mają pewien wpływ na trzymanie moczu